Surowy Miód Wierzbowy 2025 znad Podlasia 1200g (nigdy niepodgrzewany)
Zapytaj o produkt

Administratorem danych osobowych jest Miód Dobry!. Przetwarzamy je w celu przesłania odpowiedzi na zapytanie. Więcej informacji dotyczących przetwarzania danych osobowych znajduje się w polityce prywatności.
Opis
18 kwietnia 2025 roku dzwoni do mnie pan Dubin. Dopiero co zaczęła się kalendarzowa wiosna, ale jego telefon nie dziwi mnie o tej porze roku. W końcu umawialiśmy się jeszcze na dostawę miodów z poprzednich zbiorów. Ale on dzwoni nie w tej sprawie.
- Pan posłucha, byłby pan zainteresowany miodem wierzbowym? Bo jest tak ciepło, że pszczoły już znoszą nektar...
Dwa lub trzy dni później widzę taką mapkę w internecie, z podpisem: na Podlasiu teraz cieplej, niż w Barcelonie!
Wprawdzie za jakiś czas ochłodziło się, ale na wytworzenie kilkudziesięciu kilogramów miodu takie podlaskie "okno na barcelońskie słońce" wystarczyło pszczołom. (Im nie trzeba dwa razy powtarzać "bierzcie się do roboty").
Fraza "miód - cud natury" nabiera tutaj dodatkowego znaczenia. Miód sam w sobie jest cudem natury. Wczesny wiosenny miód tym bardziej (trzeba mieć silne rodziny pszczele, aby tak wcześnie dały radę pracować). Tym bardziej miód wierzbowy, o który w Polsce rzadko ze względu na pogodę. Trzeba więc mieć do tego szczęście. Ale żeby wybrać miód w kwietniu? To dopiero cud.
Takie "barcelońskie słońce" w polskim miodzie musi smakować wyjątkowo :-)
Miód delikatny (dla niektórych może być za słodki - tym polecam w zasadzie równie wczesny, ale bardziej różnorodny, nieco pełniejszy w smaku, miód majowy od Uliasza). Czuć tu wyraźny posmak wosku. Miękki, chociaż już skrystalizowany. (Ma około 16% wody - to bardzo mało, jest wyjątkowo dojrzały).
Ule pasieki pana Dubina stoją - wprawdzie za stodołą, ale jednak - ledwie 700 metrów od granicy "polskiej tajgi", tj. Puszczy Romnickiej (i tylko 2 km od granicy z Obwodem Kaliningradzkim!). Niezwykły "ekologiczny" teren. (Najbliższa uprawa rzepaku w odległości aż 25 km!).
W tytule napisaliśmy "znad Podlasia", ponieważ taki zwrot mówi coś większej ilości osób, niż Puszcza Romnicka; zresztą akurat teren pasieczyska był kiedyś częścią woj. Suwalskiego.
Cały zbiór to ledwie 58 słoików.
Miód "z pierwszego rozlania", nigdy nie był podgrzewany.
Metryczka miodu


Opinie
Jeśli dodałeś/-aś recenzję, a nie pojawiłą się na liście, być może oczekuje na moderację.
Wystaw opinię o produkcie
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać opinie. Wyświetlane są wszystkie opinie (pozytywne i negatywne).
Zyskaj 10% dodatkowego rabatu!
Zapisz się na nasz newsletter i otrzymasz kod rabatowy. Zniżki sumują się! Kliknij po szczegóły.